niedziela, 22 stycznia 2012

Andreas Goessling "OPUS. Zakazana księga"

Tytuł: OPUS. Zakazana księga (OPUS – Das verbotene Buch)
Cykl: Opus
Tom: 1
Autor: Andreas Goessling
Wydawca: TELBIT
Data wydania: 12 październik 2011
Liczba stron: 500

 Rok 1499. Rzesza Niemiecka. Wydaje się, jakby lada chwila miał się zawalić cały świat: na stosach płoną kacerze i czarownice, powstania zubożałych chłopów są bezwzględnie tłumione, a wędrowni kaznodzieje podróżują od miasteczka do miasteczka, głosząc bliskie nadejście końca świata.
Gdy piętnastoletniemu Amosowi powierzana jest Księga Duchów, chłopiec nawet nie spodziewa się, że jego życie już nigdy nie będzie takie samo. Bo też w każdym, kto przeczytał tę księgę, budzą się magiczne zdolności… Amos ma do spełnienia misję: musi dostarczyć Księgę Duchów do rąk wybranego adresata. Ale właściwie dla kogo jest ona przeznaczona? Rozpoczyna się szaleńcza pogoń. Życie chłopca jest w niebezpieczeństwie, bo księgą zainteresowała się cenzura. Siepacze inkwizycji i urzędu cenzury uczynią dosłownie wszystko, by znaleźć się w jej posiadaniu…


Działanie wielkiej inkwizycji było jednym z najczarniejszym okresów w historii Europy. Zapłonęła ona światłem niejednego stosu, na którym płonęli niewinni ludzie (bo sąsiadce krowa nie dała mleka). Ofiarami padali jednak nie tylko ludzie, ale i książki wertowane przez oko bezwzględnej cenzury. Ile to wielkich, wartościowych dzieł nigdy nie ujrzało światła dziennego, z powodu wciągnięcia ich na listę tych zakazanych.

Rzesza Niemiecka. Rok 1499
Piętnastoletni Amos trzy lata wcześniej stracił rodziców, został rozdzielony z siostrą i trafił pod skrzydła bezwzględnego stryja. Jego jedyną oazą spokoju jest stary młyn, w którym mieszka Valentin Kronus. Wziął on chłopka pod swoje skrzydła i dopuścił do największego sekretu. Mianowicie tworzy on tajemniczą „Księgę duchów” zawierającą cztery opowiadania, których przeczytanie sprawi, ze człowiek posiądzie niezgłębioną wiedzę, a także nauczy się posługiwać magią. Kronus chce by dotarła do jak największej liczby odbiorców. Po drodze jednak czeka na niego przeprawa z cenzorem, który musi dopuścić tekst do druku. Sprawy jednak nie idą po myśli uczonego. Przybywają po niego żołnierze inkwizycji, po drodze bezwzględnie rozprawiając się z mieszkańcami zamku na którym mieszka Amos. Jemu jedynemu udaje się przeżyć. Ma on teraz do wykonania niezwykle ważną misje. Musi dostarczyć „Księgę duchów” w odpowiednie ręce. Jednak krok w krok podążają za nimi łowcy książek. Gotowi na wszystko by zniszczyć ten „diabelski” tekst.

„Zakazana księga” to pierwszy tom duologi „Opus” pisarza Andreasa Goesslinga. Trzecioosobowa narracja idealnie łączy przeżycia głównego bohatera jak i sposób działania łowców książek, którzy gotowi są na wszystko by osiągnąć swój zamierzony cel. Doskonałym tłem akcji jest ówczesna Rzesza Niemiecka. Idealnie zostały oddane realia tamtych czasów. Bohaterowie również przedstawieni są w sposób barwny i szczegółowy.  Historia bardzo dynamiczna. Na młodego Amosa czeka wiele przygód i niespodzianek. Autor doskonale połączył tu rzeczywistość z magicznym światem, co sprawia, że cała opowieść jest spójna i przejrzysta.

Język jakim napisany jest książka jest bardzo prosty i dzisiejszy, że tak się wyrażę. Wydawać by się mogło, że „Opus” przepełniony będzie archaizmami, na co wskazywać może czas akcji, ale tak nie  jest. Każdy czytelnik ma możliwość zrozumienia tekstu bez zastanawiania się co znaczy to lub tamto słowo.

„Zakazana księga” to magiczna opowieść o walce z destrukcyjnymi zasadami, walce o wolność ludzkiej wyobraźni. Poznajemy nie tylko okrutną inkwizycję, ale także bractwo Opus Spirytus , dla którego to właśnie Kronus pisał dzieło swojego życia. Ogromnie spodobała mi się ta książka, choć muszę przyznać, ze czytało mi się trochę opornie. Siedziałam nad nią dwie, trzy godziny, a byłam zaledwie sto stron dalej. Jednak zdecydowanie polecam zapoznanie się z tym tytułem, bo bezsprzecznie warto.
Znajda tu też coś dla siebie panie lubiące historie miłosne. Do Amosa w jego niebezpiecznej podróży dołącza zielonooka Klara. Tych dwoje nastolatków połączy miłosne uczucie, które jak się okaże będzie musiało wiele przejść.

Jak najszybciej chwiałabym się zapoznać z dalszym ciągiem tej historii zawartym w  tomie drugim pt „Łowcy księgi” wydanym w listopadzie ubiegłego roku.

Muszę jeszcze dodać, ze szalenie podoba mi się okładka książki. Ta poraniona ręka trzymająca  tajemnicza księgę, wygląda wspaniale, a ta od tomu drugiego tym czerwonym światłem bardzo mnie intryguje.

Moja ocena: 8/10


 Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu TELBIT oraz portalowi Sztukater.

9 komentarzy:

  1. Też mam podobne odczucia co do okładki - przyciąga. Treść książki jak najbardziej ciekawa - schyłek XV, wydaje się że nastał już Renesans, a tu proszę. Ciemnota trwa i trwać będzie jeszcze przez długi czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako fanka historii nie odmówię sobie tej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz faktów historycznych to za dużo tam nie uświadczysz. Bardzo jednak rozbudowany jest wątek cenzury książek i inkwizycji z naciskiem na ich okrucieństwo.

      Usuń
  3. Książka rzeczywiście jest ciekawa i wciągając. Również z niecierpliwością oczekuję kiedy po raz kolejny zagłębie się w świat i przygody Amosa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och skończyło się w takim napiętym momencie. Nie mogę się doczekać kiedy dowiem się jak to wszystko autor zakończył.

      Usuń
  4. Brzmi interesująco, choć pierwszy raz o tej książce słyszę - a może nie?? Jakoś mi to umknęło całkowicie. Jeśli znajdę czas - MÓDLMY SIĘ - to kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och widać mamy ten sam problem z czasem przeznaczonym do czytania. Ciągle sobie powtarzam, ze teraz muszę uczyć się do matury a później aż do października (mam nadzieje) będę miała mnóstwo czasu. Jednak jakoś nie mogę skupić się na tej paskudnej biologii.

      Usuń
  5. Nie jestem fanką historii, ale tutaj wydaje się to wszystko być opowiedziane w bardzo ciekawy i wciągający sposób, więc może warto się nią bardziej zainteresować. Tematyka jest bardzo interesująca.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze! Naprawdę puchnę z dumy kiedy je czytam! Będę starać się w miarę możliwości na mnie odpowiadać.
Naprawdę jeszcze raz wielkie: Dziękuje!